PLAC CENTRALNY

 

 

KATALIZATOR MIEJSKICH AKTYWNOŚCI

Plac centralny w Warszawie powinien stanowić ważną przestrzeń publiczną w tkance miasta” to truizm i oczywistość z którą zgadzają się chyba wszyscy. Jest to przestrzeń która choćby przez swoją lokalizację jest predestynowana do bycia miejscem znaczącym nie tylko w skali śródmieścia ale i całej Warszawy. Stolicy, rozumianej jako kosmopolityczna metropolia z optymizmem patrząca w przyszłość i nastawiona na rozwój i pozytywne przemiany. Należy postawić pytanie jak spowodować, by plac mógł być wielofunkcyjny, adaptowany, zmienny.

Plac powinien umożliwiać jak najbardziej różnorodne często wykluczające się scenariusze, pozostając przez cały czas wyważoną kompozycją przestrzenną o czytelnych zasadach i indywidualnym charakterze.

Nie powinien być jedynie pustą przestrzenią, ale każdy element ograniczający tą „pustkę” stanowi zarazem barierę, ograniczenie, uniemożliwia taki lub inny scenariusz.

Ponadto Plac to miejsce o wielowiekowych nawarstwieniach, historii naznaczonej wojnami i czasami powojennego socjalizmu. Trudny, żeby nie powiedzieć że niemożliwy do zaakceptowania stan obecny już niedługo zacznie ulegać znaczącym przemianom. W naszym przekonaniu plac nie powinien być skansenem dawnych czasów powinien podlegać znaczącej przemianie, ale powinien zupełnie zrywać z własną historią. Stąd decyzja po pozostawieniu w posadzce przebiegu dawnych murów ghetta, pozostawienie (choć w nowym miejscu) Trybuny Honorowej i przychylenie się do postulatu stworzenia muzeum komunizmu.

Plac już niebawemuzyska obudowę od strony północnej i częściowo od strony wschodniej. Obudowa od strony południowo-wschodniej i południowej mimo że urbanistycznie potrzeba dla uzyskania pełni kompozycji urbanistycznej, może powstać niebawem (w perspektywie kilku-kilkunastu lat), lub za lat bardzo wiele…

Należy zatem rozpatrywać istnienie Placu w czasie, zarówno w krótkich interwałach (godzina, doba, wydarzenie, pora roku) jak i w perspektywie ważnych kamieni milowych rzutujących na śródmiejską urbanistykę jako całość. Wraz z powstawaniem nowych wielkogabarytowych budynków oraz zmniejszaniem przepustowości komunikacji kołowej głównych arterii (ulicy Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich) oraz wprowadzaniem nowych przejść pieszych, radykalnie zmieni się dostępność i atrakcyjność przestrzeni Placu.

Od samego początku pracy nad projektem ważne było zatem wydzielenie zasadniczych stadiów projektowych:

v1.0 to sytuacja obecna którą w zasadzie już niebawem będzie można uznawać za historyczną,

v2.0 moment po wybudowaniu budynków Teatru Rozmaitości oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej, wraz z infrastrukturą parkingowo-serwisową pod placem,

v3.0 stan docelowy, gdy mamy do czynienia z pełną obudową placu (także od strony południowej).

Plac, mimo swych znacznych gabarytów jest projektowany z perspektywy człowieka – użytkownika. Projektujemy przede wszystkim zachowania. Liczy się to co plac oferuje w sferze niematerialnej. Jaki wytwarza nastrój, jak jest odczuwany przez bardzo różnorodnych użytkowników. Kolor, dźwięk, zapach, odczuwalna lokalnie, przez pojedynczego człowieka skala placu, mikroobudowa urbanistyczna i możliwość dawkowania w różnych proporcjach powyższych doznań w zależności od potrzeb pozwala wytworzyć unikalną, niepowtarzalną i zmienną przestrzeń publiczną.

Ideą jest zatem zaprojektowanie tyle i tylko tyle by dać potencjał do zmiennych, różnorodnych aktywności, z uwzględnieniem możliwości równoczesności występowania różnych zdarzeń. Plac sam w sobie nie powinien stać w opozycji do programu i potrzeb Teatru Rozmaitości, Teatru Dramatycznego czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Wszystkie te instytucje powinny móc działać w symbiozie ze sobą i z Placem. Plac można zatem traktować jak zbiór matematayczny przynależący w całości lub w części (o różnych wielkościach w danym momencie) do wszystkich budynków stanowiacych jego obudowę. Plac może też być samoistnym bytem wytwarzającym, odrębną samowystarczalną jakość i program, nigdy nie kolidując z potrzebami budynków stanowiących jego obudowę.

Ponadto uważamy, że w centralnej części Warszawy (poza placem a zatem poza ramami niniejszego konkursu architektonicznego) powinno znaleźć się miejsce o wysokich walorach architektonicznych i użytkowych pozwalające na uprawianie różnorodnych sportów (gry zespołowe, siłownie terenowe, plac zabaw, bieżnia, ścianka wspinaczkowa, skatepark, przestrzeń do medytacji i wyciszenia, rekreacji w grupie i w pojedynkę.

Dążymy do takiego użycia minimalnych środków wyrazu architektonicznego, by w sposób możliwie radykalny i wyrazisty uzyskiwać przestrzeń lub przestrzenie sprzężone odpowiednie do danego scenariusza, wydarzenia, okazji, pory roku.

Kompozycja placu składa się z elementów stałych:

-placu górnego w rejonie od wejść do Pałacu Kultury i Nauki do przeniesionej Trybuny Honorowej

-placu dolnego z systemem podświetlanych fontann, mobilnych ławek i przestrzenią buforową dookoła

-małego placu od strony wschodniej na osi symetrii, stanowiącego przestrzeń zewnętrznej ekspozycji MSN,

-kameralnych przestrzeni między budynkami od południa i między MSN i TR od północy

-kompozycji całości dopełnia postulowana lokalizacja muzeum (np. Muzeum Komunizmu), z wejściem na osi kompozycji poprzez poziom dolny placu przez lekko przebudowaną Trybunę Honorową. Integralną częścią muzeum jest niemal antyczne w swej kompozycji atrium z impluwium i kompluwium, doskonale widoczne z górnego placu.

Kompozycja placu składa się z elementów zmiennych (w skali małej architektury):

pola z fontannami umożliwiającymi wytworzenie ścian, kolumn, labiryntów, „kieszeni”, ekranów lub tafli wody na całym obszarze pola z fontannami. Te ulotny, niemal niematerialne a jednak bardzo fizyczne i czytelne elementy dodatkowo mogą uzyskiwaćżnorodną kolorystykę poprzez podświetlenie zintegrowane z dyszami fontann.

mobilne ławki, które niczym kamyki na liczydle mogą być przesuwane z północy na południe wytwarzając różnorodne kompozycje z posiedzisk,. Ławki mogą być w pewnym zakresie przestawiane przez samych użytkowników, w przypadku większych imprez także przez zdefiniowanego organizatora lub „ Miasto”. Przestawiane ławek nigdy nie koliduje z możliwością użycia dysz fontann. Przesunięcie ławek poza drogę pożarową nie jest możliwe przez pojedynczych użytkowników i ze względów bezpieczeństwa wymaga nadzoru i przemyślanego planu.

zieleń (posadzona na stałe i w konkretnych scenariuszach ustawiana na placu), która w naturalny sposób odmierza upływający czas, zmienia się wraz z porami roku, poprawia mikroklimat i wpływa na bardzej kameralny charakter stref przy budynkach.

instalacje lub obiekty, dzieła sztuki wystawianych czasowo w przesmyku na osi od strony wschodniej.

 

Inwestor: Miasto Stołeczne Warszawa
Status: konkurs
Lokalizacja: Warszawa
Rok: 2017

 

Autorzy:
Tomasz Olszewski
Karol Gwiazdowski
Maria Pietrenko
Michał Iwaniuk
Kacper Czubek

 

 

 


Podobne Projekty